Terapia par — ostatnia deska ratunku czy pomoc w każdej chwili? Radzą eksperci z ośrodka Synapsa!

W każdym związku bez względu na jego staż mogą pojawiać się trudne chwile. Najważniejsze jest to, by umieć je wspólnie przezwyciężać. Niektóre pary jednak narzekają na niemożność porozumienia się i brak komunikacji, przez co kłopoty stają się poważniejsze. Zwykle w takich sytuacjach warto wybrać się na terapię dla par. Czy jest to jedynie ostatnia deska ratunku?

Razem w szczęściu i… kłótni

Kryzysy w związkach są zupełnie naturalnym zjawiskiem. Mogą wynikać z niepogodzenia interesów i wielu innych powodów. O kłótnie czasami bywa bardzo łatwo, kiedy to wspólną decyzję musi podejmować dwoje niezależnie myślących ludzi. Nagromadzające się pretensje i nieprawidłowa komunikacja między partnerami rodzą wybuchy złości, agresji, a także negatywne nastawienie. W takich chwilach pary często dochodzą do wniosku, że terapia może być jedyną szansą na uratowanie związku przed rozpadem. Jednak wcale nie musi tak być. Terapeuci bowiem pokazują pacjentom, jak w prawidłowy sposób komunikować własne potrzeby i negocjować ustępstwa. Jak widać, na terapię można zgłosić się w dowolnym momencie, jeśli tylko zajdzie potrzeba rozmowy z kimś nastawionym neutralnie.

Jeśli potrzebna Ci pomoc specjalistów, zajrzyj do oferty: terapia par Kraków w ośrodku Synapsa.

Zmiana na lepsze

Na terapię dla par zapisują się osoby z bardzo zróżnicowanym stażem. Trzeba bowiem wiedzieć, że ludzie stale rozwijają się emocjonalnie, a ich sposób widzenia świata może się zmieniać. Powodów oddalenia się od siebie partnerów może być wiele. Jednym z nich jest dorastanie dzieci, a innym odmienne podejście do istotnych we wspólnym pożyciu kwestii, takich jak kariera zawodowa, zarządzanie finansami czy sposób wychowywania dzieci. Podczas terapii obie strony konfliktu skutecznie uczą się mówić o swoich oczekiwaniach względem partnera. Dowiadują się także, jak wygląda świat i wspólne życie z perspektywy męża lub żony. To z kolei pozwala lepiej rozumieć partnera i zdać sobie sprawę, że budowanie relacji opartej na poszanowaniu i partnerstwie jest znacznie rozsądniejszym rozwiązaniem. Jest to więc zmiana na lepsze, którą wprowadzić w codzienność można w każdej chwili. Ważne jest jednak to, by chęci wyrażały obie strony. W innym przypadku trudno będzie o porozumienie i zgodę na dłuższy czas.

Fot. Shutterstock