Środowisko ma ogromny wpływ na to, czy palaczowi uda się rzucić nałóg. W jaki sposób ludzie z otoczenia mogą pomóc bądź zaszkodzić w terapii? Jeśli mierzysz się z tym problemem i jesteś zmotywowany, by rzucić palenie, przeczytaj!
Otoczenie, które pali
Próżno oczekiwać, że kiedy Ty rozpoczniesz kurację antynikotynową, cały świat – a przynajmniej najbliższe otoczenie – zrobi to samo. Niestety codzienne przebywanie wśród palaczy stanowi ogromne wyzwanie dla kuracjusza. O ile to możliwe, unikaj spotkań towarzyskich, podczas których ludzie palą. Przynajmniej w pierwszych tygodniach umawiaj się wyłącznie z przyjaciółmi niepalącymi. Nie zatrzymuj się na papierosa ze znajomymi z pracy.
Brak wsparcia ze strony bliskich
Kolejny problem stanowią osoby, które może i same nie palą, ale za to nie wykazują zrozumienia ani wsparcia. Nie wierzą, że odniesiesz sukces, i wyśmiewają starania, być może podejmowane po raz któryś. Wsparcie bliskich jest bardzo ważne, dlatego powinieneś rozważyć ograniczenie kontaktów z osobami, które w Ciebie nie wierzą – przynajmniej na czas terapii. Warto też zapisać się do grupy wsparcia lub dołączyć do takiej w internecie. Jeżeli to możliwe, znajdź partnera w terapii antynikotynowej i motywujcie się nawzajem.
Zdrowe zamienniki papierosów
Rzucenie palenia z dnia na dzień jest trudne, a dla wielu osób niemożliwe. Wszystko przez fizyczne i psychiczne aspekty uzależnienia. Organizm nieotrzymujący nikotyny czuje tzw. głód przejawiający się np. rozdrażnieniem, niepokojem, bólami, zawrotami głowy. Warto jednak wiedzieć, że nie musisz brać środków aptecznych z nikotyną, aby uniknąć skutków odstawienia. Wypróbuj preparaty zawierające zamiennik – cytyzynę. Jednym z nich jest Desmoxan. Pamiętaj też o łagodzeniu skutków uzależnienia psychicznego. Znajdź coś, czym zajmiesz ręce, chociażby kostkę Rubika.
Artykuł powstał przy współpracy z firmą Aptekamirowska.pl.
Zdj. Shutterstock
0 komentarzy
